Maska do włosów ELEO od Oriflame - Hair Mask all hair types - moja opinia

453.

Witajcie ! 

Po długiej przerwie wracam do Was :) 
Tak to zazwyczaj jest, że w wakacje trzeba odpocząć od wszystkiego, od komputera też. 
Mam czasami chwile, że myślę nad zawieszeniem bloga, ale po kilku dniach przerwy zaczyna mi jednak tego brakować, więc wracam... tak było na urlopie. Już nie mogłam się doczekać kiedy wrócę i usiądę do pisania :) 

Już bez przedłużania zapraszam dzisiaj na recenzję maski marki Oriflame, która podbiła moje serce. Dlaczego? Zapraszam do czytania ;) 





Maska nie należy do najtańszych, a do tego jest małej pojemności. Ma zaledwie 125 ml
Jej cena w promocji to około 30 zł, a bez 42,90 zł
Mimo tego po przeczytaniu kilku dobrych opinii skusiłam się na promocyjną cenę.
Zanim napiszę co w niej takiego fajnego zacznę od tego co na opakowaniu. 


Na opakowaniu wszystko w obcym języku ;)
Żeby przeczytać coś po polsku trzeba odkleić naklejkę pod spodem.

Data ważności długa, bo aż do 2021r



Nałożyć, trzymać 5 min i spłukać. Proste nie? ;)

Moje 5 min wyglądało tak, że po nałożeniu maski zabierałam się za golenie nóg, po tym po prostu spłukiwałam mazidło. Tak naprawdę może minęło mniej czasu, ale wystarczyło.


 Podoba mi się to, że ma zabezpieczenie pod nakrętką. 

Dedykowana jest dla wszystkich rodzajów włosów.


Po otwarciu "złotka" od razu zostałam odurzona przepięknym zapachem.  Jest śliczny, intensywny, słodkawy, ale nie mdły. Przynajmniej nie dla mnie, mogłabym wąchać maskę cały czas ;) 
Trochę mi przypomina jedną z Gliss Kur, którą dawno temu opisywałam >tu<.


Konsystencja jest podobna do masełka. Gęsta, ale miękka, swobodnie rozprowadza się ją po mokrych włosach. Nie spływa, nie spada z rąk. Tak jak pisałam wyżej trzymam ją kilka minut na włosach podczas innych czynności pod prysznicem ;) Po tym czasie wpłukuję, a włosy już wtedy czuć, że są gładkie i lejące. Po wysuszeniu ładnie się układają i są sypkie. 
Zapach, który podbił moje serce utrzymuje się bardzo długo. Mogę z ręką na sercu napisać, że utrzymuje się nie kilka godzin, a aż do następnego mycia. Czasami zdarza mi się, że myję głowę nie codziennie, a np. za dwa dni. Włosy przez ten czas nadal pachną. Bardzo miłe uczucie.  Do tego jest wydajna, bo nie trzeba jej używać za każdym razem. Włosy są miękkie jeszcze przez dwa, trzy mycia (bez stosowania odżywki). Mogę ją używać spokojnie dwa razy w tygodniu i to wystarczy. 
Mimo, że opakowanie małe 125 ml, to wystarcza mi już przez bardzo długi czas. 
Używam oczywiście innych produktów, ale do tej maski zawsze chętnie wracam. Myślę, że zostanie ze mną na dłużej, jeśli tylko będzie na nią dobra promocja w katalogu ;)
Dodam tylko, że mam włosy naturalne, ale bardzo suche, sama nie wiem dlaczego. Być może od twardej wody, a może od tego, że mam problem z przetłuszczaniem i szampony, które stosuję na skalp w celu zmniejszenia przetłuszczania, źle działają na końce. Od jakiegoś czasu zmieniałam szampon, zobaczymy jakie będą efekty. 
Kiedy czuję, że włosy są już bardzo suche i źle się rozczesują  wtedy zaczynam znowu stosować maskę albo odżywki. 
Maska eleo używana od połowy włosów nie obciążyła ich,  nie czułam też żadnych innych nieprzyjemnych skutków ubocznych. 

Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona z maski eleo. Lubię ją za ładny zapach, za konsystencję i za wydajność. Jedyny minus to cena ;)

Znacie?
Lubicie?

Pozdrawiam - Madzia :)

Komentarze

  1. Z oriflame miałam kiedyś tylko perfumy nic więcej, jakoś nigdy nie było mi z tą marka po drodze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niej wróciłam po długim czasie i nie żałuję :)

      Usuń
  2. Fajna maska i wazne ze dziala, faktycznie pojemnosc mogliby zrobic wieksza na moje wlosy pewnie na 3 razy by byla hahaha ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej maski, ale mogłaby się u mnie sprawdzić :) Ja ostatnio bardzo lubię stosować maski do włosów zamiast odżywek, bo daje to u mnie dużo lepszy efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo fajnie.
    Lubię takie masełkowe konsystencje.
    Dobrze wiedzieć, że działa 😁👍

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej maski, ale wnioskując z Twojego opisu zapach ma naprawdę cudowny. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie wiedziałam, że taką mają :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ma ciekawą gęstą konsystencję . osobiście nie znam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kompletnie nie znam, ale mam zapasy do włosów chyba na rok porobione :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wg mnie warto spróbować i skorzystać z pomocji ;) dziewczyna się ucieszy na taki prezent

    OdpowiedzUsuń
  10. Kompletnie nie znam tej maski a z Oriflame nie miałam nic chyba wieki :) produkt wygląda całkiem fajnie no i super że tak długo zapach się utrzymuje na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kompletnie nie znam kosmetyków pielęgnacyjnych Oriflame, ale przyznam, ze maska wygląda bardzo ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie wypróbowałabym tę maskę, szczególnie za ładny zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Po twojej recenzji mam ochotę ja wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze powiem, że marki nie kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam produktów do włosów z Oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  16. z tej serii mam szampon, fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej maski 🙂 dawno już nic nie zamawiałam z Oriflame🙂

    OdpowiedzUsuń
  18. nie znam, ja dawno nie miałam nic z tej marki, ale prezentuje się fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam, ale ja też mam suche włosy, więc wypróbuję i zobacze jak u mnie się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Efekty fajne i podoba mi się, że zapach tak długo się utrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno nie miałam nic do włosów z Oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam, używam i lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam, ciekawa propozycja!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi taka pojemność wystarcza na 3-4 razy więc cena jest za wysoka żebym się skusiła

    OdpowiedzUsuń
  25. Kusząca recenzja. Lubię jak moje włosy ładnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam tej maski pomimo, ze znam wiele produktów marki oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajna konsystencja tylko u mnie kiepsko z systematycznością używania maski.

    OdpowiedzUsuń
  28. Też musiałabym kupić jakąś maskę do włosów, bo moje włosy nie są ostatnio w najlepszej kondycji. Tym bardziej teraz, kiedy jest lato i są narażone na promienie słoneczne

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie spotkałam się z nią wcześniej, ale konsystencja bardzo mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  30. Już dawno nie miałam nic od Oriflame ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam z tej samej serii odżywkę i również byłam bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Z chęcią wypróbuję tę maskę u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Przyznam szczerze, że nie byłam nigdy fanką oriflame. Częściej kupowałam maski z drogerii rossman lub avonu. Ale kiedyś dostałam od koleżanki zestaw różnych kosmetyków na próbę i przekonałam się do nich. Ładnie pachną, są wydajne i nawet można je dostać w niewielkiej cenie. Tą maskę też kupiłam, mam dość długie włosy a maska wystarczyła mi na rok czasu! Włosy po niej są piękne - błyszczące i mocne. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie byłam zwolennikiem tej marki, ale czasami zamawiam tam maseczki... i są one dobre! Pewnie spróbuję w najbliższym czasie to co Pani poleca. Mam nadzieję że dobrze pójdzie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Często zamawiam produkty Oriflame tym bardziej że teraz mają fajny program zarabiania. Maska naprawdę fajna polecam

    OdpowiedzUsuń
  36. chętnie przetestuję, lubię produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik