Relaxing Provence Spa - Krem do rąk Planet Spa od Avon - lawenda i jaśmin
(142.)
Cześć kochane,
ostatni post nie był zbyt pozytywny, więc dziś dla odmiany będę Avon chwaliła :)
A kim jest bohater, który skradł moje serce, a właściwie rączki? :)
Nawilżająco - relaksujący krem do rąk z lawendą i jaśminem.
Na opakowaniu nie ma zbyt wiele:
Dogłębne nawilżenie i odżywienie w jednym.
Rozpieść dłonie bogatą formułą inspirowaną prowansalskimi polami lawendy.
Skład:
Ostatnio lawenda stała się bardzo popularna, mnie urzekła swoim wyglądem i tym, że podobno jej zapach odstrasza komary dlatego kupiłyśmy kilka sadzonek razem z mamą do naszego ogródka.
No, ale miało być dziś o kremie ;)
Krem w tubce z nakrętką, kupujemy w kartoniku, wszystko razem wygląda bardzo luksusowo. Zapach jest typowo lawendowy, jaśmin jest dla mnie tu bardzo słabo wyczuwalny. Po nałożeniu krem szybko się wchłania. Konsystencja jest raczej gęsta, ale niecierpka.
Zapach na początku mocno wyczuwalny, po chwili jednak łagodnieje.
Kolorystyka opakowania przypominająca lawendę, czyli wszystko w fioletach :)
Dłonie są nawilżone i bardzo ładnie pachnące. Używam go przed snem, co dodatkowo działa relaksująco. Przyjemnie czuć go kiedy czyta się wieczorem książkę w łóżku, a później zasypia.
Jedyny minus to jego pojemność 30 ml i cena - około 8-9 zł
Jak dla mnie to zbyt mała pojemność za taką cenę, ale mimo tego bardzo go polubiłam i jeżeli będzie w promocji, to kupię ponownie :)
Znacie ten krem?
Lubicie produkty z lawendą i jej zapach ?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Cześć kochane,
ostatni post nie był zbyt pozytywny, więc dziś dla odmiany będę Avon chwaliła :)
A kim jest bohater, który skradł moje serce, a właściwie rączki? :)
Nawilżająco - relaksujący krem do rąk z lawendą i jaśminem.
Na opakowaniu nie ma zbyt wiele:
Dogłębne nawilżenie i odżywienie w jednym.
Rozpieść dłonie bogatą formułą inspirowaną prowansalskimi polami lawendy.
Skład:
Ostatnio lawenda stała się bardzo popularna, mnie urzekła swoim wyglądem i tym, że podobno jej zapach odstrasza komary dlatego kupiłyśmy kilka sadzonek razem z mamą do naszego ogródka.
No, ale miało być dziś o kremie ;)
Krem w tubce z nakrętką, kupujemy w kartoniku, wszystko razem wygląda bardzo luksusowo. Zapach jest typowo lawendowy, jaśmin jest dla mnie tu bardzo słabo wyczuwalny. Po nałożeniu krem szybko się wchłania. Konsystencja jest raczej gęsta, ale niecierpka.
Zapach na początku mocno wyczuwalny, po chwili jednak łagodnieje.
Kolorystyka opakowania przypominająca lawendę, czyli wszystko w fioletach :)
Dłonie są nawilżone i bardzo ładnie pachnące. Używam go przed snem, co dodatkowo działa relaksująco. Przyjemnie czuć go kiedy czyta się wieczorem książkę w łóżku, a później zasypia.
Jedyny minus to jego pojemność 30 ml i cena - około 8-9 zł
Jak dla mnie to zbyt mała pojemność za taką cenę, ale mimo tego bardzo go polubiłam i jeżeli będzie w promocji, to kupię ponownie :)
Znacie ten krem?
Lubicie produkty z lawendą i jej zapach ?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Uwielbiam zapach lawendy w kosmetykach!
OdpowiedzUsuńLawendowe aromaty bardzo lubię w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Nie miałam jeszcze tego kremu.
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale u mnie Avon źle lub średnio wypada ;) lubię ich wody perfumowane. Z tego typu w hebe z puderem kupisz kremy o nich pisałam już i są świetne :)
OdpowiedzUsuńChyba kremy mocno im się zmieniły, bo takich opakowań w Avonie nie kojarzę :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Avonu. Kupiłam ostatnio balsam do ciała z tej serii z lawendą, wkrótce go otworze ale najpierw muszę wykorzystać swoje stare zapasy :P a ten krem może wkrótce też zakupię, idealny do torebki :P
OdpowiedzUsuńKocham kremy do rąk :) Zużywam je hurtowo :)
OdpowiedzUsuń